Wielka Brytania (UK) osiągnęła rekordowy poziom migracji netto w wysokości 906 000 w 2023 r., najwyższy w swojej historii.
Jednak zaostrzona polityka imigracyjna wprowadzona przez rząd konserwatywny w 2024 r. doprowadziła do 20-procentowego spadku w połowie roku.
Obecny rząd Partii Pracy, pod przewodnictwem premiera Sir Keira Starmera, obiecuje dalsze reformy systemu imigracyjnego.
Migracja netto w Wielkiej Brytanii osiągnie historyczny szczyt w 2023 r.
Migracja netto, czyli liczba osób przeprowadzających się do kraju, znacznie przewyższyła liczbę osób opuszczających kraj.
Według danych Office for National Statistics (ONS), migracja netto w Wielkiej Brytanii osiągnie 906 000 do roku kończącego się w czerwcu 2023 roku.
Stanowiło to czterokrotny wzrost w porównaniu do 184 000 osób, które przeprowadziły się do Wielkiej Brytanii w tym samym okresie 2019 roku.
ONS podał, że korekta w górę wynikała z nowych informacji o przybyszach z Ukrainy i obecnych mieszkańcach, którzy otrzymali wizy długoterminowe.
Spośród 1,2 miliona osób, które przyjechały do Wielkiej Brytanii, 86% stanowili obywatele spoza Unii Europejskiej (spoza UE) w celu podjęcia pracy, nauki lub łączenia rodzin.
Z tej liczby 845 000 było w wieku produkcyjnym, a 179 000 to dzieci lub osoby poniżej 18 roku życia.
Wielu migrantów przybyło z krajów takich jak Indie, Nigeria i Pakistan, odzwierciedlając nowe szlaki wizowe otwarte po Brexicie.
Te nowe trasy miały na celu zaradzenie niedoborom siły roboczej w sektorach takich jak opieka zdrowotna i technologia.
Jednak ta bezprecedensowa liczba zrodziła również pytania o wpływ na mieszkalnictwo, usługi publiczne i infrastrukturę.
Zmiany polityczne powodują spadek migracji netto
Ze względu na rekordowo wysoką liczbę migrantów, konserwatywny rząd ogłosił w grudniu 2023 r. zaostrzenie polityki imigracyjnej.
Poprzednia administracja stopniowo wdrażała te nowe środki w pierwszej połowie 2024 roku.
Obejmował on limity dotyczące osób pozostających na utrzymaniu, towarzyszących studentom zagranicznym oraz pracownikom służby zdrowia i opieki.
Innym środkiem było podniesienie ogólnych progów wynagrodzeń dla wykwalifikowanych pracowników ubiegających się o wizy.
Zmiany te spowodowały już spadek migracji netto w Wielkiej Brytanii o 20% do połowy 2024 roku.
To obniża liczbę migracji netto do około 724 800 w czerwcu 2024 roku.
Chociaż jest to krok we właściwym kierunku, wielu krytyków ostrzega, że należy zrobić więcej, aby kontrolować liczby.
Brytyjski rząd Partii Pracy obiecuje bardziej zrównoważone reformy
Premier Starmer nazwał znaczący wzrost migracji netto w Wielkiej Brytanii „szokującym”.
„Stało się tak z założenia, a nie przez przypadek” – powiedział w swoim przemówieniu 28 listopada, gdy opublikowano najnowsze dane ONS.
Starmer zauważył, że Brexit, który odnosi się do wyjścia Wielkiej Brytanii z UE w 2020 r., został wykorzystany jako uzasadnienie dla eksperymentowania z otwartymi granicami.
Od czasu objęcia urzędu w 2024 r. zobowiązał się do zreformowania systemu imigracyjnego opartego na punktach, wprowadzonego po Brexicie.
Ma to na celu zapewnienie, że pracownicy zagraniczni korzystający ze ścieżek wizowych będą mieli nowe oczekiwania dotyczące szkolenia osób w naszym kraju.
„Wielka Brytania nie może polegać wyłącznie na imigracji, aby rozwiązać nasze wyzwania gospodarcze” – powiedział Starmer w swoim przemówieniu.
„Zreformujemy system i zapewnimy, że firmy będą inwestować w lokalne talenty, jednocześnie utrzymując ścisłą kontrolę nad wejściem na rynek” – podkreślił.
Jego plan ma na celu zmniejszenie zależności od zagranicznej siły roboczej poprzez zachęcanie firm do szkolenia pracowników krajowych.
Starmer podkreślił również znaczenie zrównoważenia potrzeb gospodarczych z nastrojami społecznymi w kwestii migracji.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych ogłosiło również swoje zobowiązanie do ograniczenia wysokiej migracji netto i naprawienia „zepsutego” systemu imigracyjnego.
„Migracja zawsze była ważną częścią historii Wielkiej Brytanii i naszej gospodarki, ale system musi być odpowiednio zarządzany i kontrolowany”. powiedziała minister spraw wewnętrznych Yvette Copper w komunikacie prasowym.
Podkreśliła, że kluczowe znaczenie ma rozwiązanie problemu ogromnego wzrostu rekrutacji za granicą w ciągu ostatnich kilku lat.
Wysoka migracja netto do Wielkiej Brytanii jest również powodem, dla którego poprzednie rządowe reformy wizowe nadal obowiązują, łącząc je ze szkoleniami umiejętności.
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych prowadzi również szeroko zakrojoną walkę z pracodawcami, którzy naruszają zasady dotyczące wiz pracowniczych i nadużywają innych przepisów wizowych.
Przedstawiła również plany rozwiązania problemu zaległych wniosków o azyl i odsyłania osób, które nie mają prawa przebywać w Wielkiej Brytanii.
Nowe brytyjskie dowództwo ds. bezpieczeństwa granic (BSC) pracuje nad rozbiciem przemytników i gangów zajmujących się handlem ludźmi.
Wpływ wysokiej migracji netto na usługi publiczne
Wysoki poziom migracji zwiększył presję na brytyjskie usługi publiczne, w tym mieszkalnictwo, opiekę zdrowotną i edukację.
W 2023 r. rząd wydał 5,38 mld funtów na zakwaterowanie osób ubiegających się o azyl, przy czym wiele z nich mieszkało w hotelach z powodu braku odpowiedniego zakwaterowania.
Krytycy twierdzą, że koszty te są niezrównoważone i że infrastruktura publiczna musi zostać rozbudowana, aby poradzić sobie ze wzrostem liczby ludności.
Z drugiej strony, napływ ludzi do kraju wsparł ważne gałęzie przemysłu.
Na przykład, Narodowa Służba Zdrowia (NHS) i firmy technologiczne polegały na pracownikach zagranicznych w celu uzupełnienia krytycznych niedoborów siły roboczej.
Ekonomiści podkreślają, że migranci znacząco przyczyniają się do rozwoju brytyjskiej gospodarki, płacąc podatki i obsadzając wolne miejsca pracy.
Liderzy biznesu ostrzegają, że bardziej rygorystyczne kontrole migracji mogą prowadzić do niedoborów siły roboczej w kluczowych sektorach, potencjalnie szkodząc gospodarce.
Co dalej z polityką migracyjną Wielkiej Brytanii?
Rząd Partii Pracy stoi przed wyzwaniem zajęcia się obawami opinii publicznej przy jednoczesnym zapewnieniu, że Wielka Brytania pozostanie atrakcyjna dla wykwalifikowanych pracowników.
Eksperci zalecają zmniejszenie migracji netto przy jednoczesnym inwestowaniu w infrastrukturę publiczną i ulepszaniu krajowych programów szkoleniowych w celu osiągnięcia równowagi.
Zaproponowane przez Starmera reformy systemu punktowego mogą również stanowić kompromis.
Jednak jego administracja do tej pory odmawiała ograniczenia liczby wiz, argumentując, że poprzednie limity nie miały znaczącego wpływu.
Wielka Brytania może dostosować politykę migracyjną do realiów gospodarczych i oczekiwań społeczeństwa, koncentrując się na umiejętnościach i wkładzie gospodarczym.