Minister gospodarki Irlandii Północnej, Conor Murphy, po raz kolejny podniósł alarm w związku z nowym brytyjskim systemem elektronicznej autoryzacji podróży (ETA).
Wielokrotnie powtarzał, że nowe cyfrowe zezwolenie na podróż może zakłócić gospodarkę turystyczną Irlandii Północnej .
W niedawnym oświadczeniu Murphy podkreślił, że ETA może zaryzykować podważenie pokoju i postępu osiągniętego od czasu porozumienia wielkopiątkowego.
ETA, mająca na celu wzmocnienie kontroli granicznych, może zniechęcić międzynarodowych turystów do płynnego podróżowania po Szmaragdowej Wyspie.
Obawy Murphy’ego opierają się na potencjalnych konsekwencjach gospodarczych, ponieważ większość turystów z Irlandii Północnej przyjeżdża przez Dublin.
Jest to jednak również zakorzenione w ryzyku ponownego wprowadzenia podziałów, które zmniejszyły się po dziesięcioleciach konfliktu.
„Tu chodzi o coś więcej niż turystykę” – powiedział Murphy. „Chodzi o ochronę dostępności i otwartości, które były kluczem do naszego ożywienia”.
ETA i Irlandia Północna
ETA to autoryzacja przed podróżą, która kosztuje 10 funtów i jest ważna przez dwa lata lub do momentu wygaśnięcia paszportu, z którym jest powiązana.
Tylko podróżni bez wizy wjeżdżający do Wielkiej Brytanii, w tym Irlandii Północnej, muszą posiadać to cyfrowe zezwolenie przed podróżą.
Odwiedzający spoza Europy muszą przestrzegać przepisów od 8 stycznia 2025 r., a odwiedzający z Europy od 2 kwietnia 2025 r.
Obywatele Irlandii i niektórzy legalni rezydenci Irlandii są jednak zwolnieni z opłat na mocy umowy o wspólnym obszarze podróżowania (CTA).
Legalni rezydenci Irlandii nie potrzebują wizy, aby odwiedzić Wielką Brytanię i muszą podróżować przez CTA, aby być zwolnionym.
System ETA ma na celu poprawę bezpieczeństwa granic i usprawnienie procesów imigracyjnych.
Jej wprowadzenie wzbudziło jednak obawy o jej wpływ na Irlandię Północną, która dzieli granicę lądową z Republiką Irlandii.
Około 70 procent międzynarodowych turystów odwiedzających Irlandię Północną przybywa przez Republikę.
Turyści ci często podróżują płynnie przez granicę, planując wycieczki do wielu miejsc docelowych w obu częściach wyspy.
Obecnie turyści spoza Irlandii i Wielkiej Brytanii muszą uzyskać ETA przed przekroczeniem granicy z Irlandią Północną.
Eksperci z branży obawiają się, że wymóg ten będzie na tyle kłopotliwy, że zniechęci odwiedzających do uwzględniania Irlandii Północnej w swoich planach podróży.
ETA może zaszkodzić branży turystycznej Irlandii Północnej
Minister Murphy obawia się, że dodatkowy krok administracyjny będzie miał znaczące konsekwencje gospodarcze.
Stwierdził on, że nowy wymóg posiadania dokumentu podróży przez zagranicznych turystów może sprawić, że Irlandia Północna zniknie z tras turystycznych wyspy.
Turystyka jest kluczowym filarem gospodarki Irlandii Północnej i dobrze sobie radzi po pandemii.
Przyciąga miliony odwiedzających rocznie dzięki takim atrakcjom jak Titanic Belfast, Grobla Olbrzyma i słynne miejsca kręcenia Gry o Tron.
Według Northern Ireland Tourism Alliance (NITA), turystyka przynosi około 1 miliarda funtów rocznie i wspiera tysiące miejsc pracy.
Liderzy sektora turystycznego podzielają obawy Murphy’ego.
Joanne Stuart z NITA obawia się, że międzynarodowi touroperatorzy mogą również pominąć Irlandię Północną, aby zmniejszyć obciążenia administracyjne dla klientów.
„Zaczynamy wracać do stanu sprzed pandemii, a to jest przeszkoda, której nie potrzebujemy” – powiedziała.
Judith Owens MBE, CEO Titanic Belfast i przewodnicząca NITA, ostrzegła przed potencjalnymi stratami finansowymi.
Podkreśliła, że program ETA w znacznym stopniu zagraża sektorowi turystycznemu Irlandii Północnej.
„To nie tylko zagraża szacowanym na 210 milionów funtów rocznym przychodom, ale także może zmniejszyć naszą globalną atrakcyjność turystyczną” – powiedziała The Standard.
Czy ETA w Irlandii Północnej może zniweczyć postęp po zawarciu pokoju?
Od czasu porozumienia wielkopiątkowego w 1998 r. Irlandia Północna pracuje nad tym, by stać się przyjaznym miejscem dla turystów z całego świata.
Pomogło to usunąć rzeczywiste i postrzegane bariery, umożliwiając płynne podróżowanie między Irlandią Północną a Republiką Irlandii.
Dostępność ta ma kluczowe znaczenie dla promowania Irlandii Północnej jako bezpiecznego i atrakcyjnego celu podróży dla turystów z całego świata.
Murphy obawia się, że ETA może zakłócić ten postęp, mówiąc, że istnieje „realna obawa, że powrócimy do tego schematu”.
Wyjaśnił: „Ludzie po prostu nie przyjeżdżają na północ od granicy, ponieważ jest tam dodatkowy poziom biurokracji”.
Chociaż ETA nie tworzy fizycznej granicy, krytycy twierdzą, że bariera administracyjna podważa otwartość promowaną przez Porozumienie Wielkopiątkowe.
Ostrzegli, że może to nieumyślnie ożywić dawne podziały i utrudnić swobodną wymianę ludzi i pomysłów, która była niezbędna dla stosunków między społecznościami.
Proponowane rozwiązania minimalizujące wpływ ETA
Minister Murphy wezwał rząd Wielkiej Brytanii do dostosowania wymogów ETA w celu ochrony turystyki i pokoju w Irlandii Północnej.
Zaproponował zwolnienie dla podróżnych odwiedzających Irlandię Północną z Republiki lub ograniczone czasowo zwolnienie dla krótkich wizyt do siedmiu dni.
Murphy stwierdził, że sugestie te pomogłyby Irlandii Północnej pozostać konkurencyjną w turystyce, jednocześnie spełniając cele ETA w zakresie bezpieczeństwa.
„Istnieje już zwolnienie dla francuskich grup szkolnych, co pokazuje, że rozwiązania są możliwe” – powiedział.
Dodał, że niewdrożenie podobnych rozwiązań dla Irlandii Północnej byłoby „krótkowzroczne” i szkodliwe dla przyszłości regionu.
Równoważenie bezpieczeństwa i dostępności
Rząd Wielkiej Brytanii bronił ETA jako niezbędnego do wzmocnienia bezpieczeństwa granic.
Rzecznik Home Office stwierdził: „Osoby przybywające do Irlandii Północnej muszą wjechać zgodnie z brytyjskimi ramami imigracyjnymi, w tym uzyskać ETA, jeśli jest to wymagane”.
Rząd zobowiązał się do zapewnienia, że wymagania są jasno komunikowane, aby zminimalizować zamieszanie wśród podróżnych.
Zainteresowane strony w Irlandii Północnej wymagają starannego zachowania równowagi między bezpieczeństwem a dostępnością.
Liderzy branży turystycznej są kluczowym motorem wzrostu gospodarczego i międzynarodowego uznania dla Irlandii Północnej.
Ochrona łatwości podróżowania transgranicznego to nie tylko zwiększenie przychodów regionu.
Chodzi również o zachowanie otwartości i pokoju, nad którymi region tak ciężko pracował.