Nowy brytyjski system elektronicznej autoryzacji podróży (ETA) może obciążyć służby imigracyjne.
ETA wymaga od osób zwolnionych z obowiązku wizowego złożenia wniosku i opłacenia autoryzacji przed podróżą.
Nowy system ma poprawić bezpieczeństwo granic i usprawnić procesy wjazdu.
Eksperci prawni ostrzegają jednak, że może to znacznie nadwyrężyć i tak już wymagające brytyjskie służby imigracyjne.
Ostrzeżenia o przeciążeniu systemu ETA
Kingsley Napley, brytyjska firma prawnicza, wyraziła obawy, że system ETA może przytłoczyć brytyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i służby imigracyjne.
Według Nicolasa Rollasona z kancelarii prawnej, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przewiduje około 30 milionów wniosków o ETA rocznie.
„Jeśli nawet jeden procent z nich wymaga dodatkowego przetwarzania, oznacza to 300 000 dodatkowych przypadków”, ostrzegł, zgodnie z The Guardian.
Podkreśla to potencjalne wąskie gardła w aplikacji ETA poza zautomatyzowanym procesem.
System ETA automatycznie sprawdza dane z internetowego formularza zgłoszeniowego w kilku bazach danych bezpieczeństwa w Wielkiej Brytanii i za granicą.
Może się jednak zdarzyć, że wniosek o ETA zostanie poddany przeglądowi.
W takich przypadkach Home Office będzie potrzebować dodatkowych dokumentów w celu ustalenia, czy wnioskodawca kwalifikuje się do ETA.
Oznacza to również, że rozpatrzenie wniosku będzie wymagało weryfikacji przez człowieka.
Zasady ETA stanowią również, że osoby z wyrokami karnymi wynoszącymi 12 miesięcy lub więcej muszą zamiast tego ubiegać się o wizę brytyjską.
Może to obejmować długoletnie wyroki skazujące za drobne przestępstwa, takie jak kradzieże sklepowe lub wyroki skazujące za jazdę pod wpływem alkoholu sprzed kilkudziesięciu lat.
Ostrzeżenie Rollasona pojawia się w momencie, gdy Ministerstwo Spraw Wewnętrznych zmaga się z istniejącymi zaległościami i brakami kadrowymi.
Wzbudziło to wątpliwości co do tego, czy służby imigracyjne poradzą sobie ze zwiększonym obciążeniem pracą bez opóźnień.
Jak nowy brytyjski system ETA wpływa na podróżnych
ETA jest nowym wymogiem dla podróżnych z krajów, które mają status bezwizowy z Wielką Brytanią.
Obejmuje to Stany Zjednoczone (USA), Kanadę, Australię i kraje Unii Europejskiej (UE) z wyjątkiem Irlandii.
Do kwietnia 2025 r. osoby odwiedzające Wielką Brytanię w celach turystycznych, prowadzenia dozwolonej działalności gospodarczej, krótkoterminowej nauki i tranzytu będą musiały ubiegać się o ETA.
Wniosek o zezwolenie przed podróżą składa się online na stronie internetowej rządu Wielkiej Brytanii lub w aplikacji UK ETA.
Brytyjski ETA kosztuje 10 funtów za aplikację. Jeśli zostanie przyznana, jest ważna przez dwa lata i pozwala na wielokrotne krótkie pobyty do sześciu miesięcy każdy.
Nowy cyfrowy system zezwoleń ma na celu poprawę bezpieczeństwa poprzez wstępną kontrolę podróżnych i identyfikację potencjalnych zagrożeń przed ich przybyciem.
Nie zgłoszono żadnych problemów z systemem ETA, gdy odwiedzający z Bahrajnu, Kuwejtu, Omanu, Kataru, Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA) zaczęli z niego korzystać w październiku 2023 r. i lutym 2024 r.
Od tego czasu Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wydało około 600 000 ETA obywatelom sześciu krajów.
Jednak jego szersze wdrożenie budzi obawy co do gotowości Wielkiej Brytanii do obsługi tak dużej liczby wniosków.
Potencjalne wyzwania techniczne i operacyjne
Rozszerzone wdrożenie systemu ETA dla obywateli 88 krajów budzi obawy co do zdolności Wielkiej Brytanii do sprostania wyzwaniom technicznym i operacyjnym.
W maju 2024 r. elektroniczne bramki (eGates) na głównych brytyjskich lotniskachuległy awarii w całym kraju, powodując ogromne opóźnienia i podkreślając słabości infrastruktury granicznej kraju.
Lord Foster z Bath, przewodniczący Komisji Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych, podkreślił znaczenie solidnych systemów.
„Rząd musi upewnić się, że technologia stojąca za ETA jest niezawodna i odporna, aby uniknąć powtórzenia się zakłóceń z przeszłości” – powiedział podczas przesłuchania komisji w 2024 roku.
Zgłoszone problemy dotyczące wyłącznie cyfrowego systemu statusu imigracyjnego w Wielkiej Brytanii również nie pomagają zwiększyć zaufania do niezawodności nowego systemu ETA.
Oprócz kwestii technologicznych, sukces systemu ETA zależy od brytyjskich służb granicznych, które egzekwują przepisy imigracyjne w punktach wjazdu.
David Neal, były niezależny główny inspektor ds. granic i imigracji, zwrócił uwagę, że sama technologia nie wystarczy.
„Jeśli ludzie nie wprowadzą środków łagodzących, granica zawsze będzie podatna na zagrożenia” – stwierdził.
Neal poruszył również kwestię możliwej luki w systemie ETA w związku z otwartą granicą lądową między Irlandią a Irlandią Północną.
Liderzy Home Office z poprzedniego konserwatywnego rządu przyznali, że egzekwowanie ETA w Irlandii Północnej będzie wyzwaniem.
Jednak pozostali stanowczy w osiąganiu celu ETA, jakim jest wzmocnienie bezpieczeństwa granic Wielkiej Brytanii.
Uczenie się od innych krajów
Brytyjski system ETA jest podobny do amerykańskiego elektronicznego systemu autoryzacji podróży (ESTA) oraz systemów stosowanych w Kanadzie i Australii.
Eksperci ostrzegają jednak przed różnicami w skali i wdrażaniu.
Przykładowo, amerykański program ESTA przetwarza mniej podróżnych rocznie niż 30 milionów oczekiwanych w systemie brytyjskim.
Australijski elektroniczny system autoryzacji podróży również był uruchamiany stopniowo, a uruchomienie cyfrowego systemu wizowego zeszło na dalszy plan.
Jednak Wielka Brytania przechodzi również na własny system eVisa w 2025 r., wraz z szerszym wdrożeniem ETA.
Wnioski wyciągnięte z tych programów mogą pomóc Wielkiej Brytanii w opracowaniu nowego podejścia, zwłaszcza w odniesieniu do doświadczeń użytkowników i odporności technicznej.
UE również przygotowuje się do uruchomienia podobnego systemu, Europejskiego Systemu Informacji o Podróży oraz Autoryzacji (ETIAS), jeszcze w tym roku.
Pierwotnie planowano go wdrożyć w 2023 r., ale obecnie jego uruchomienie zostało opóźnione do 2025 r.
Porady dla podróżnych
Podróżni planujący odwiedzić Wielką Brytanię powinni przygotować się do złożenia wniosku o ETA z dużym wyprzedzeniem w stosunku do daty podróży.
Przetwarzanie aplikacji ETA trwa zazwyczaj trzy dni robocze. Wiele zatwierdzeń jest wysyłanych w ciągu kilku minut lub tego samego dnia od złożenia wniosku.
Mimo to, wnioskodawcy powinni poświęcić więcej czasu w sezonach wzmożonych podróży, aby uniknąć potencjalnych opóźnień.
ETA jest elektronicznie powiązany z paszportem. Rozsądne jest jednak zachowanie wiadomości e-mail z potwierdzeniem na wypadek jakichkolwiek problemów na granicy.
Należy również pamiętać, że ETA nie gwarantuje wjazdu do Wielkiej Brytanii.
Funkcjonariusze Straży Granicznej będą nadal oceniać podróżnych po przybyciu, aby upewnić się, że spełniają oni wszystkie wymagania wjazdowe.
Nowy brytyjski system ETA zapewnia większe bezpieczeństwo i usprawnia podróżowanie, ale nadal istnieje ryzyko przeciążenia i zakłóceń.
Wyzwania takie jak niezawodność techniczna i odpowiedni personel muszą być starannie rozwiązane, aby zapewnić sukces programu.
Ponieważ Wielka Brytania przyjmuje tę nową strategię, skuteczna komunikacja i silna infrastruktura są niezbędne, aby zapobiec przeciążeniu służb imigracyjnych i zapewnić płynne podróżowanie.