Według Airports Council International (ACI), londyńskie lotnisko Heathrow będzie czwartym najbardziej ruchliwym na świecie w 2023 roku.
Największe lotnisko w Wielkiej Brytanii przeskoczyło z ósmego miejsca w 2022 roku na czwarte w 2023 roku.
W 2023 r. lotnisko Heathrow obsłużyło 79,1 mln pasażerów, co stanowi wzrost o 28,2% w porównaniu z rokiem poprzednim.
Chociaż brakuje mu 2,1 procent do liczby pasażerów w 2019 roku, przekroczył szóste miejsce w rankingu przed pandemią.
Międzynarodowe lotnisko Hartsfield-Jackson Atlanta w Stanach Zjednoczonych (USA) zajęło pierwsze miejsce. Od trzech lat utrzymuje się na pierwszym miejscu.
Po raz pierwszy na drugim miejscu znalazło się lotnisko w Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich (ZEA). Odnotował on 31,7-procentowy wzrost liczby pasażerów.
Lotnisko Dallas Fort Worth w Stanach Zjednoczonych zajęło trzecie miejsce, spadając o jedno miejsce w porównaniu z 2022 rokiem.
Jeśli chodzi o pasażerów międzynarodowych, rankingi lotnisk ACI pozostały takie same dla pierwszych czterech miejsc w porównaniu do 2022 roku.
Dubaj przyjął najwięcej pasażerów międzynarodowych, z 86,9 mln pasażerów w 2023 roku. Pozostaje na szczycie od trzech lat.
Na drugim miejscu uplasował się Londyn z 74,9 mln międzynarodowych pasażerów.
Amsterdam uplasował się na trzecim miejscu z 61,8 milionami, podczas gdy Paryż zajął czwarte miejsce z 61,4 milionami pasażerów międzynarodowych.
W komunikacie prasowym dyrektor generalny ACI World Luis Felipe de Oliveira powiedział: „Globalne podróże lotnicze w 2023 r. były napędzane głównie przez segment międzynarodowy”.
W 2023 r. porty lotnicze odnotowały 8,5 mld pasażerów, co stanowi wzrost o 27,2% w porównaniu z rokiem ubiegłym i stanowi 93,8% liczby pasażerów sprzed pandemii.
Wzrost ten był głównie napędzany ponownym otwarciem Chin na podróże międzynarodowe i rosnącą liczbą podróżnych pomimo czynników ekonomicznych.
Lotnisko Heathrow po raz kolejny wzywa do usunięcia ETA dla pasażerów tranzytowych
Thomas Woldbye, dyrektor generalny lotniska Heathrow, głośno nawoływał rząd Wielkiej Brytanii do zniesienia elektronicznej autoryzacji podróży (ETA) dla pasażerów tranzytowych.
Zrobił to ponownie, gdy czwarte najbardziej ruchliwe lotnisko na świecie ogłosiło kolejny miesiąc z rekordową liczbą pasażerów.
W marcu 2024 r. lotnisko Heathrow przyjęło łącznie 6,7 mln pasażerów.
Oznacza to ośmioprocentowy wzrost w porównaniu z marcem 2023 r. i jest to najbardziej znacząca liczba odnotowana w tym miesiącu.
Według lokalnych mediów, lotnisko Heathrow odnotowało również najbardziej ruchliwy weekend wielkanocny w historii, z 936 000 pasażerów.
Woldebye wyraził zadowolenie z faktu, że Heathrow zapewnia „płynne podróże dla rekordowej liczby pasażerów”.
„Aby utrzymać tempo, rząd musi zwolnić pasażerów tranzytowych z programu ETA”, oświadczył podczas briefingu prasowego, o czym poinformował Travel Tomorrow.
Pasażerowie podróżujący tranzytem lotniczym to podróżni z przesiadkami w Wielkiej Brytanii, którzy nie muszą przechodzić kontroli granicznej.
Woldbye powiedział, że zniesienie ETA dla pasażerów przesiadkowych „pozwoli uniknąć zachęcania [them] do wydawania pieniędzy i robienia interesów gdzie indziej”.
Szef Heathrow podkreślił: „Musimy wyrównać szanse, aby brytyjski przemysł lotniczy nadal był światowej klasy”.
Wpływ programu ETA na pasażerów tranzytowych został już zauważony w postaci spadku liczby osób podróżujących z Kataru na lotnisko Heathrow.
„W ciągu pierwszych czterech miesięcy obowiązywania ETA, z Kataru podróżowało o 19 000 pasażerów tranzytowych mniej” – czytamy w oświadczeniu lotniska Heathrow.
Odkąd ETA została wprowadzona dla podróżnych z Kataru w listopadzie 2023 r., trasa transferowa odnotowała „najniższe miesięczne proporcje od ponad dziesięciu lat w każdym miesiącu”.
Wymaganie od pasażerów tranzytu lotniczego uzyskania ETA przed wejściem na pokład samolotu przesiadkowego stawia brytyjskie lotniska w„niekorzystnej sytuacji konkurencyjnej„.
Lotnisko Heathrow stwierdziło, że ETA jest „ogromnym ciosem” dla tras długodystansowych, które w dużej mierze opierają się na pasażerach tranzytowych.
Trasy te mogą wkrótce stać się nieopłacalne i negatywnie wpłynąć na „brytyjską gospodarkę, eksport i szerszą łączność”.
Kolejne apele o zniesienie ETA dla pasażerów tranzytu lotniczego
Lotnisko Heathrow nie jest jedynym organem wzywającym brytyjski rząd do zniesienia ETA dla osób podróżujących tranzytem lotniczym.
Airlines UK, organizacja branżowa zrzeszająca linie lotnicze zarejestrowane w Wielkiej Brytanii, Board of Airline Representatives (BAR) UK oraz International Air Transport Association (IATA), organizacja branżowa zrzeszająca linie lotnicze na całym świecie, podzielają ten apel.
Linie lotnicze UK i BAR UK uważają, że pasażerowie tranzytu lotniczego nie przekraczają technicznie granic kraju podczas przesiadki do miejsca docelowego.
Prezes British Airways Sean Doyle wyraził obawy, że ETA zniechęci pasażerów do tranzytu przez londyńskie lotnisko Heathrow.
Paul Charles, były dyrektor ds. komunikacji Virgin Atlantic, również podkreślił, że „opodatkowanie tranzytu jest równoznaczne z porażką”.
Jednak brytyjskie Ministerstwo Spraw Wewnętrznych stanowczo wymaga ETA od wszystkich pasażerów tranzytowych, niezależnie od tego, czy przechodzą przez kontrolę graniczną.
Podkreślono, że ETA „powstrzymuje osoby, które mogą korzystać z lotów łączonych, aby uniknąć uzyskania pozwolenia na podróż do Wielkiej Brytanii”.
Mimo to Ministerstwo Spraw Wewnętrznych stwierdziło również, że „poddaje tę kwestię przeglądowi w miarę dalszego wdrażania programu”.
Brytyjski ETA będzie obowiązkowy dla podróżnych, którzy nie potrzebują wizy, aby wjechać do Wielkiej Brytanii. Obejmuje to obywateli Unii Europejskiej, obywateli amerykańskich i innych.
Obecnie tylko podróżni z Bahrajnu, Jordanii, Kuwejtu, Omanu, Kataru, Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich potrzebują ETA, aby podróżować do Wielkiej Brytanii.
Wniosek o ETA kosztuje 10 funtów. Jest on ważny przez dwa lata i umożliwia wielokrotne krótkie podróże do Wielkiej Brytanii w celach wypoczynkowych, biznesowych lub naukowych.
W przeciwieństwie do innych dużych europejskich lotnisk, wszyscy pasażerowie lotów przesiadkowych w Wielkiej Brytanii potrzebują ETA na dalszą podróż.